samodzielny przegląd gazu landi renzo

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • lukasz138
    Classic
    • 2010
    • 31

    #51
    tom.tom - jakoś gazownicy korygują bez jazdy
    Mój blog IT. Polecam projektowanie elektroniki.

    Komentarz

    • Damian-jg
      Ambiente
      • 2008
      • 229

      #52
      Zamieszczone przez andrzej22
      Damian-jg robi to inaczej. A może Damian-jg sam podzieli się z nami wiedzą jak to powinno być robione i jak on to robi. Jestem bardzo ciekawy - zawsze poszerzy to naszą wiedzę na temat ustawiania instalacji LPG - bez podtekstów, mówię serio.
      Ok. W sumie pracuje w ASO Fiata i montuje gaz Tartarini ale ja wziąłem sie za serwis wszystkich instalacji LPG. Wiec czy klient ma landi renzo, staga, taratarini , czy esgi nie robi mi to różnicy. Teraz tak:
      Po pierwsze robię auto adaptacje, pomiar spalin na wolnych obrotach i ustawienie wolnych obrotów.
      Później komp i wyjazd w trasę, tutaj dopiero wszystko wychodzi. Na mapce jest ta latająca kropka. Obserwuję ja w którym jest miejscu oraz wskazanie sondy i czas wtrysku benzyny oraz gazu.Zazwyczaj auto adaptacja robi uboga mieszankę. Na podstawie sondy i czasów wtrysków ustawiam wartości pól aby wszytko do siebie pasowało. Uwierzcie mi ze czasami aby dostroić instalke to i pól dnia schodzi.

      [ Dodano: Nie 04 Mar, 12 14:28 ]
      W programie jest taka opcja jak "wzbogacenie cat off" czy jakoś w tym stylu, nie mam teraz samochodu z landi wiec nie mogę sprawdzić Spróbujecie tym ustawieniem coś zrobić jeżeli gaśnie przy schodzeniu z obrotów

      lukasz138, ehe a później powstają takie tematy, albo "po montażu lpg świeci mi się Check"
      FIAT Service

      Komentarz

      • tom.tom
        Rider
        • 2009
        • 296

        #53
        Zamieszczone przez lukasz138
        tom.tom - jakoś gazownicy korygują bez jazdy
        he he he

        nie korygują

        ASO robi tylko autokalibrację i nic nie koryguje (albo nawet nie robi autokalibracji jak widać powyżej)

        A gazownicy kalibrują albo na hamowni (tylko najlepsze warsztaty) albo właśnie na drodze - tylko że powinni spedzać na drodze parę godzin, a spędzają 30 - 40 minut i po krzyku. Ustawiają tylko mniej więcej mapę. Poczytaj post od pocZątku, dowiesz się więcej.
        Pozdrawiam tom_tom

        Komentarz

        • lukasz138
          Classic
          • 2010
          • 31

          #54
          Ok, to kto zna warszat z hamownią w mazowieckim ?
          Mój blog IT. Polecam projektowanie elektroniki.

          Komentarz

          • tom.tom
            Rider
            • 2009
            • 296

            #55
            Re: regulacja LPG

            Zamieszczone przez filip_auto
            Moim zdaniem powinno ustawiać się landi renzo podczas jazdy na drodze. Hamowania nie odzwierciedla warunków drogowych dlatego że na auto nie działają opory powietrza które mają zasadniczy wpływ na dynamikę samochodu i zużycie paliwa.
            Niby powinno się ustawiać na hamowni, bo bezpieczniej itd..., poza tym można ustawić na dłuższy czas jednakowe parametry jazdy, żeby zdążyć przełączyć parę razy benzyna - gaz. Mi żal 2 stów na hamownię i jeżdżę po drodze o 2 w nocy (idealnie równy i płaski odcinek ekspresówki S1) i sobie kalibruje godzinami Da się skalibrować na drodze, ale jak napisałem - musisz znaleźć idealną drogę oraz mieć duuuużo czasu.

            Zamieszczone przez filip_auto
            Wskazania zużycia benzyny przez komputer powinny się różnić w minimalnym stopniu do zużycia gazu.
            no komputer myśli że jedziemy na benzynie więc przelicza wszystko dla benzyny. Komputer gazowy ma za zadanie podawać cały czas o tyle więcej gazu, żeby komputer benzynowy nie musiał robić żadnych korekt. Więc - wskazanie na komputerze pokładowym powinno być praktycznie takie samo czy się jedzie na benzynie, czy na LPG. Sprawdzałem wielokrotnie i u siebie tak mam, co do 0,2 L/100.
            Pozdrawiam tom_tom

            Komentarz

            • filip_auto
              Ambiente
              • 2011
              • 164

              #56
              Moje ustawienia Landi renzo

              Byłem u kolegi na stacji diagnostycznej skasował mi kompa od benzyny do ustawień pierwotnych. Mam do niego 400 metrów silnik się nie rozgrzał.

              Poczekałem z pół godziny aż ostygnie.

              Odpalenie samochodu na postoju chodzi aż do włączenia wentylatora chłodnicy.
              Dwa dni jazdy na benzynie około 80-100 km dwa razy załączyłem klime na 10 minut.

              Potem umawiam się z kumplem na ustawianie.

              Na postoju auto kalibracja.

              Ustawiam bieg jałowy żeby wskazania na benzynie i na postoju różniły się w minimalnym stopniu +/- 0,8 %

              On siada za kierownicą ja laptopa na kolana i jazda.


              Prosty odcinek drogi 12km bardzo rzadko uczęszczany

              1 bieg przyspiesz do 1000, 1,5,2,2,5,3,3,5,4,4,5,5, 5,5,6

              i powtórka tak trzy razy i między czasie korekta

              2 bieg przyspiesz do 1000, 1,5,2,2,5,3,3,5,4,4,5,5, 5,5,6

              i powtórka tak trzy razy i między czasie korekta

              3 bieg przyspiesz do 1000, 1,5,2,2,5,3,3,5,4,4,5,5, 5,5,6

              i powtórka tak trzy razy i między czasie korekta

              4 bieg przyspiesz od około 1200 1,5,2,2,5,3,3,5,4,4,5,5, 5,5,6

              i powtórka tak trzy razy i między czasie korekta

              5 przyspiesz od około 1200, 1,5,2,2,5,3,3,5,4,4,5,5, 5,5,6

              i powtórka tak trzy razy i między czasie korekta

              po zatankowaniu gazu na innej stacji niż na tej co były robione ustawienia zaświecił mi się żółta kontrolka check engine korekta wszystkich pól o 2% w górę oprócz biegu jałowego i wszystko gra i buczy.

              pokazuje średnie spalanie z komputera 6,9/100

              Pod dystrybutorem gazu wychodzi 8,3 - 8,5 20% miasto 80% trasa

              Jazda w okolicach 90 do 120

              Czasami podpinam przyczepkę wtedy spalanie wzrasta do 10-11,5 gazu na 100



              Parę dni spędzonych na forum i trochę oleju w głowie i nie trzeba jeździć po gazownikach, którzy na ogół robią to niedokładnie a o landi renzo wiekszość nie ma zielonego pojęcia i się garbi. I zachwalają staga.
              Załączone pliki

              Komentarz

              • kubeon
                Drive
                • 2011
                • 41

                #57
                Czytam wątek i coraz większe oczy robię. Po pierwsze dziwi mnie rozwiązanie z komputerem LPG, który musi oszukiwać komputer Pb, przez co konieczne są te precyzyjne mapy, korekty itd, zwłaszcza że instalacja jest niby zaprojektowana pod Octavię i "montowana fabrycznie". Swoją drogą Polska to potęga LPG - dziwi mnie, że nie robi się aut naprawde dedykowanych pod LPG - mniejszy zbiornik Pb, większy LPG, jakoś inaczej zaprojektowana instalacja, żeby samochód sam sobie radził z regulacją jak to jest z Pb. Ale to już inny temat

                Zastanawiam się natomiast czym owocuje w rzeczywistości takie super precyzyjne ustawienie mapy - lepsze osiągi? Lepsze spalanie? U mnie spalanie oscyluje w okolicach 8,2 LPG, więc bardzo dobrze. To może wolniejsze zużycie silnika i innych części?
                U mnie instalacja była regulowana w ASO, więc pewnie autoregulacja i tyle. Nie wiem zatem czy jest sens bawieniem się w taką precyzyjną korektę skoro działa prawidłowo w 100%.

                Komentarz

                • paulob1
                  Rider
                  • 2008
                  • 470
                  • Octavia I (1U2)
                  • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                  #58
                  kubeon, myślę tak jak Ty. Jeśli autko jeździ jak należy, w dodatku spala te 8 - 8,5 litra LPG w cyklu mieszanym(tak jest u mnie), to czy warto się bawić w te zmiany w poszczególnych celach mapy....
                  Moja O1 z LandiRenzo ma przejechane prawie 50 tysi i nic oprócz włączenia pilotowania przy cutoff przy programie nie grzebałem... bo i po co, skoro autko chodzi jak złoto. Ale cóż....każdy robi jak uważa.
                  Poza tym takie rzeczy jak wklejanie map do excela i robienie extra hiper pięknych wykresików przypominających złote góry i porównywanie ich bez konkretnej diagnostyki na hamowni, to jest pic na wodę fotomontaż.
                  Tyle z mojej opinii.

                  Komentarz

                  • lukasz138
                    Classic
                    • 2010
                    • 31

                    #59
                    paulob1 mam rozumieć że przez ten czas wogóle nie jeździłeś na regulacje ? tylko filtry ?
                    Mój blog IT. Polecam projektowanie elektroniki.

                    Komentarz

                    • paulob1
                      Rider
                      • 2008
                      • 470
                      • Octavia I (1U2)
                      • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                      #60
                      Wszystko jest robione wg. książki od LandiRenzo, ale nie jeżdżę do ASO, bo już się od nich wyleczyłem.
                      Pełna analiza, skłąd mieszanki przy jałowych oraz 3000 obr/min. szczelność, filtry .
                      Mapa była poprawiana tylko raz- po 1500 km przebiegu a ASO i nic nie było regulowane, bo nie było do tej pory potrzeby.
                      Autko chodzi jak złoto, pali na dotyk, nie muli, różnicy w mocy nie czuję. Jeżdżę autem i tyle 8)

                      Komentarz

                      • tom.tom
                        Rider
                        • 2009
                        • 296

                        #61
                        paulob1, jesteś jednym z nielicznych, którzy tak mają. Koledzy pytają jak poprawić mapy bo maja problemy, więc pomagamy im.

                        Z ciekawosci - ile pali Twoja Octavia ? Jeżeli około 8,5 - 8,7 l gazu na 100 w normalnej jeździe (80% po trasie + 20% miasto) to rzeczywiscie masz poprawnie ustawione mapy itd i tak trzymać.

                        Co do map wklejanych do Exela - to jedyny sposób, żeby porównać dwie róźne mapy - może że ktoś potrafi w głowie operować masą pojedyńczych liczb.

                        Standardowa mapa z ASO nadaje się do wyrzucenia, to po prostu autokalibracja i tyle. Auto jeździ na niej tylko dlatego, że silnik jest w stanie na bieżaco robic korekcje +/- 20 %.
                        Pozdrawiam tom_tom

                        Komentarz

                        • paulob1
                          Rider
                          • 2008
                          • 470
                          • Octavia I (1U2)
                          • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                          #62
                          tom.tom,nie da się porównać dwóch różnych silników,ale mapy jak najbardziej, np. w excelu lub matlabie. To, że dwa silniki mają ten sam symbol (np BFQ, czy BSE)to jest zupełnie bez znaczenia.
                          Ktoś na forum niedawno opisywał problem z LR LPG i efektem końcowym po porażkach ASO, zaproszono go do Józefowa (bodajże)do siedziby LR-Polska na hamownię i tam mu wszystko doregulowali.
                          Chodzi o to, by silnik płynnie (najlepiej tak, żeby wykresy mocy i momentu obrotowego na NoPb i LPG były w miarę identyczne) przyspieszał i miał zbliżoną dynamikę do tej, którą osiąga na benzynie. Bez zrobienia wykresów i porównania ich takie sztuczne korygowanie cel jest mało sensowne.
                          Jeśli moc (i najczęściej i moment) na wykresie mocno oscylują, tzn. że sterownik robi korektę,bo wtryski przeholowały z gazem lub dały go za mało... ale to widać tylko(!) na takim wykresie z hamowni.
                          Moja po przebiegu(tak jak pisałem) niecałe 50tys. km spala 8,2 - 8,5 litra LPG przy jeździe mieszanej (50/50 miasto-trasa). Najwięcej przepaliła w korkach(dosłownie jedynka, taśtaś, stop....) 9,4 litra.
                          Tankuję tylko na jednej stacji(ten sam dystrybutor- BP).
                          Jeśli chodzi o przeboje z ASO, to jestem w tym weteranem... i już nigdy, przenigdy do nich nie zawitam.
                          Nie chodzi tu tylko o LPG.... można by było nowelę napisać, ale to nie ten temat...
                          Oni tylko mapki podmieniają, bo co to za sztuka wgrać inny plik *.lrc i powiedzieć że pewnie się to ułoży...
                          Wniosek końcowy:
                          Jeśli auto(czytaj instalka LPG) na gwarancji,to zażądać w ASO wizyty w LandiRenzo Polska.
                          Nawet jeśliby to miało zająć cały dzień(fakt że dla niektórych to udręka tak się bujać przez całą Polskę), to zrobią to jak należy i co najważniejsze bez stresu(że coś nie wyjdzie) i za free.
                          Jak gwara minęła, to szukać speca w swoim mieście....który to poustawia.

                          [ Dodano: Sro 07 Mar, 12 16:54 ]
                          POlecam do przeczytania ten artykuł(przynajmniej ten kawałek o LPG):
                          Na pewno każdy z Was coś kiedyś słyszał na temat hamowni. Jedni zapewne już tam byli, a inni nawet nie kwapią się tam z…

                          Komentarz

                          • kubeon
                            Drive
                            • 2011
                            • 41

                            #63
                            tom.tom, co, Twoim zdaniem, da mi wizyta na hamowni? Mam mapę z ASO, spalanie poniżej 8,5l i zadowalająco dynamiczny silnik. Zastanawiam się czy te kilka stówek za hamownie w ogóle mi się zwróci, bo chyba spalanie nie zejdzie poniżej 8. A może?

                            Komentarz

                            • filip_auto
                              Ambiente
                              • 2011
                              • 164

                              #64
                              W moim przypadku było wszystko przez ASO spartaczone

                              Czasy wtrysku gazu od czasu wtrysku benzyny znacząco się różniły gaz 2,5 milisekundy benzyny benzyny 3,5 zmniejszyłem je poprzez regulację ciśnienia na parowniku. Teraz różnica waha się +/-0,2 milisekundy.

                              Auto na benzynie było mułowate przez to że była ustawiona za duża dawka gazu i komputer samoczynnie dostosowywał się do jazdy na gazie a jak zabrakło gazu przez jakieś 20 30 km dostawał głupawki. Pomiędzy 2 a 3 tysiące obrotów się dławił po ruszeniu z miejsca najpierw było zdławienie a po potem dopiero odjazd.

                              Teraz po regulacji i auto jeździ tak samo na benzynie jak i na gazie i tak jak napisałem powyżej takie objawy nie występują.

                              Jak u was nie ma takich zjawisk jak u mnie to nie ma co dłubać tylko jeździć i cieszyć się z bezawaryjności i bezproblemowej jazdy i zaoszczędzonej kasiory.

                              Komentarz

                              • tom.tom
                                Rider
                                • 2009
                                • 296

                                #65
                                Zamieszczone przez kubeon
                                tom.tom, co, Twoim zdaniem, da mi wizyta na hamowni? Mam mapę z ASO, spalanie poniżej 8,5l i zadowalająco dynamiczny silnik. Zastanawiam się czy te kilka stówek za hamownie w ogóle mi się zwróci, bo chyba spalanie nie zejdzie poniżej 8. A może?
                                Kolego, wizyta na hamowni może coś Ci da a może nic. Przeczytaj wątek od poczatku, dyskutujemy o tym jak ustawia się mapy w Omegasie, jak usuwa sie problemy. Nie masz problemów - ciesz się, jeździj, nic nie zmieniaj, masz dobrze. Auto Ci pali w zimie i w lecie, nie masz kontrolki "check engine", to super.

                                Ale czy na pewno Octavka 1.6 BFQ pali Ci poniżej 8,5 L gazu na 100 ? bo musiałbyś jeździć 90 km/h cały czas po trasie, żeby tyle paliła. Musiałbyś mieć średnie spalanie benzyny wyświetlane na komputerze na poziomie 7,2 L/100, a nasze Octavki palą więcej - średnie spalanie 7,8 i więcej.

                                [ Dodano: Czw 08 Mar, 12 12:58 ]
                                Zamieszczone przez filip_auto
                                Czasy wtrysku gazu od czasu wtrysku benzyny znacząco się różniły gaz 2,5 milisekundy benzyny benzyny 3,5 zmniejszyłem je poprzez regulację ciśnienia na parowniku.
                                filip_auto, no toś teraz pojechał Ciśnienia na reduktorze się nie dotyka. Wszystkie czasy regulujesz za pomocą zmiany tych liczb w tabeli.
                                Pozdrawiam tom_tom

                                Komentarz

                                • krzys301
                                  Ambiente
                                  • 2007
                                  • 244
                                  • Octavia I (1U2)
                                  • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                                  #66
                                  mi od tankowania do tankowania wychodzi ponizej 8 litrów LPG, fakt, 85% to trasa

                                  Komentarz

                                  • filip_auto
                                    Ambiente
                                    • 2011
                                    • 164

                                    #67
                                    Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie tak było.

                                    Ciśnienie na reduktorze 1.42

                                    teraz 1.34

                                    kasowanie komputera od benzyny i czasy wtrysków się wyrównały.

                                    Pozdrawiam filip_auto

                                    Komentarz

                                    • krzys301
                                      Ambiente
                                      • 2007
                                      • 244
                                      • Octavia I (1U2)
                                      • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                                      #68
                                      a będąc w temacie, ma ktoś może na zdjęciach , badz bedzie chciał opisac jak wymienić filtr fazy ciekłej
                                      wiem , ze jest tam pierscien segera i to niby go powinno sie odbezpieczac,ale widzialem , jak u mnie odkrecali cala obudowe filtra.
                                      moze ktoś pomoże)))))))))))))

                                      Komentarz

                                      • filip_auto
                                        Ambiente
                                        • 2011
                                        • 164

                                        #69
                                        wymiana filtra fazy ciekłej

                                        Gdzieś już to było

                                        Najlepiej jak byś miał kanał

                                        pod przednim prawym zderzakiem odkręcasz osłonę i tam będziesz wszystko widział.

                                        Odkręcasz przewód gazu i elektrozawór i go na stół zdejmujesz seger i uszczelką wyjmujesz stary filtr i czyścisz żeby w obudowie nie było syfu opiłki rdza zakładasz nowy filtr i składasz w odwrotne kolejności.


                                        Do tom.tom

                                        Poczytaj trochę do czego służy map sensor jaki wpływ ma podwyższone ciśnienie gazu na pracę silnika. I jak to się ma do komputera benzynowego


                                        Pozdrawiam

                                        Komentarz

                                        • kubeon
                                          Drive
                                          • 2011
                                          • 41

                                          #70
                                          tom.tom, Silnik u mnie to MPI BSE, chyba że octavia 1.6 MPI z końca 2011 ma inny, ale nie wydaje mi się. Spalanie to 80% trasa, ale zwykłe krajówki nie autostrady. I to nie jest z komputera a z obliczeń przy dystrybutorze, tankowane na jednej stacji. Widocznie mam lekką nogę
                                          Wątek mam cały przeczytany, ale skoro u mnie działanie jest idealne to nie będę się martwić
                                          Jedynie można by zmienić moment przeskoku z gaz, bo teraz jest przy zwiększaniu obrotów - nie bedę jednak po to kabla kupować.

                                          Komentarz

                                          • tom.tom
                                            Rider
                                            • 2009
                                            • 296

                                            #71
                                            Re: wymiana filtra fazy ciekłej

                                            Zamieszczone przez filip_auto
                                            Do tom.tom
                                            Poczytaj trochę do czego służy map sensor jaki wpływ ma podwyższone ciśnienie gazu na pracę silnika. I jak to się ma do komputera benzynowego
                                            filip_auto, poczytaj że BFQ nie ma map sensora ... ops:

                                            w Octaviach map sensory były chyba tylko w 1.4 44 KW

                                            BFQ ma przepływomierz ops:

                                            [ Dodano: Czw 08 Mar, 12 19:12 ]
                                            Zamieszczone przez krzys301
                                            a będąc w temacie, ma ktoś może na zdjęciach , badz bedzie chciał opisac jak wymienić filtr fazy ciekłej
                                            wiem , ze jest tam pierscien segera i to niby go powinno sie odbezpieczac,ale widzialem , jak u mnie odkrecali cala obudowe filtra.
                                            moze ktoś pomoże)))))))))))))
                                            krzys301 - odkręcasz zderzak, potem małymi szczypcami do segerów wewnętrznych ściągasz pierścień (on jest tam w środku gdzie wskazuje czerwona strzałka). NIE ODKRĘCASZ żadnych rurek, cewek, jedynie lekko możesz odgiąć mosiężną obudowę filtra



                                            Delikatnie ale zdecydowanie zdejmujesz obudowę filtra (w kierunku jaki pokazuje zielona strzałka) i ukazuje się to:





                                            Następnie czyścisz syf, wkładasz nowy filterek, dociskasz bardzo mocno obudowę, wkładasz i rozprężasz seger i gotowe

                                            [ Dodano: Czw 08 Mar, 12 19:26 ]
                                            Zamieszczone przez kubeon
                                            tom.tom, Silnik u mnie to MPI BSE, chyba że octavia 1.6 MPI z końca 2011 ma inny, ale nie wydaje mi się.
                                            co do spalania to wszystkie 1.6 od BFQ w górę to jeden czort

                                            Mój rekord to przejechanie 468 km na 39 litrach gazu, trasa 40 % dwupas, 60 % po DK, w aucie w sumie 3 chłopa + bagaż, jazda max. oszczędna 90 - 110 km/h bez tempomatu. Czyli spalanie jakieś 8,2 L/100 km LPG. Ale taka jazda jest do d..y

                                            Poniżej 8 L nie ma bata zejść. Tzn mi się nie udało ani razu.
                                            Pozdrawiam tom_tom

                                            Komentarz

                                            • komoornik
                                              Ambiente
                                              • 2008
                                              • 150

                                              #72
                                              No nie wiem czy taki jeden czort - w końcu musieli dostosować silnik do normy EURO5.

                                              No i m.in. na swojej stronie Skoda chwali się, że spadło wtedy zużycie paliwa.

                                              Komentarz

                                              • tom.tom
                                                Rider
                                                • 2009
                                                • 296

                                                #73
                                                komoornik, dostosowanie do kolejnych norm JEWRO to niestety TYLKO poprawa ekologii, a nie zmniejszenie spalania.

                                                Ten silnik mógłby palić jakieś 0,5 - 0,8 litra mniej - np. wystarczy tylko zmienić mapę odpowiedzialną za kąt wyprzedzenia zapłonu (do czego się przymierzam powoli). Obecna mapa powoduje, że kąt wyprzedzenia zapłonu jest ustawiony bardzo późno, przez co jest mniej NOx-ów, ale za to trzeba więcej paliwa na każdy cykl. BO CHOLERNA UNIA JEWROPEJSKA ZABRANIA. Nie wiemy jeszcze jak się do ustrojstwa podłączyć, bo dostęp do mapy jest zablokowany, nie tak jak np. w 1.9 TDI, gdzie wszystkie mapy są na dłoni.

                                                A Skoda się chwali że spadło zużycie paliwa ... bo zastosowali nowe testy na zużycie !!!

                                                Testy są przeprowadzane na hamowni, gdzie niby odwzorowuje się różne rodzaje jazdy. Manipulują testami jak chcą, żeby uzyskać jak najmniejsze spalanie. Potem piszą, że np. spalanie 1,6 MPI po mieście to 9,6 litra, gdy auto naprawdę żre 11 a czasem 12 litrów (a poza miastem w/g danych 1,6 MPI pali 5,5 litra :hammer , jak ludziom udaje się zejść na 6,5 - 7,5 litra przy jeździe 90 km/h). A już totalne przegięcie gdy piszą, że Octavia z silnikiem 1.4 pali po mieście 8,5 litra !!! to auto żeby jechało, trzeba wcisnąć gaz do dechy pali po mieście tez 11 - 12 litrów (po trasie 1.4 ma palić 5,1 litra - to może jest diesel, nie benzyniak do jasnej cholery ?)
                                                Pozdrawiam tom_tom

                                                Komentarz

                                                • Picasso_26
                                                  Drive
                                                  • 2008
                                                  • 47

                                                  #74
                                                  filip_auto - jak zresetować kompa benzynowego w naszych bfq?

                                                  krzyś301 - filtr fazy ciekłej najprościej wymontować zdejmując dolną osłonę tam gdzie jest parownik, następnie po wcześniejszym zakręceniu butli z gazem i wypaleniu gazu z instalacji odkręcasz tą rurkę co dochodzi do reduktora z butli , później demontujesz lampę, wykręcasz po odłączeniu przewodów od grzałki tą całą mosiężną obudowę z filtrem i grzałką od parownika (aby wykręcić tą obudowę musisz też odkręcić tą rurkę którą gaz dociera do wtryskiwaczy żeby mieć możliwość manewru kluczem 19) i szczypcami wyciągasz seger potem wywalasz filtr oczyszczasz, zakładasz nową uszczelkę nowy filtr zakładasz pokrywę zaciszkasz seger i montujesz w odwrotnej kolejności. (Przy wyjmowaniu starego filtra trzeba uważać na taki zaworek co puszcza gaz żeby nie wypadł z tej mosiężnej obudowy z filtrem) Następnie puszczasz gaz z butli odpalasz auto przełączasz na gaz i sprawdzasz szczelność układu spryskując go wodą z mydłem. Najprostszy sposób-tak właśnie robią w serwisie bo byłem na gwarancji na 2 przeglądach i się dokładnie przyjrzałem. Sposób tom.tom jest dobry ale uwierz mi nie poradzisz sobie w ten sposób z wyjęciem tego segera bo mając go na stole trzeba się trochę napocić by go wyjąć.

                                                  Komentarz

                                                  • tom.tom
                                                    Rider
                                                    • 2009
                                                    • 296

                                                    #75
                                                    Picasso_26 - masz rację w tym co mówisz. Ale: trzeba użyć małych magicznych szczypczyków do pierścieni Segera (które mam od kolegi a on chyba od swojego taty Takiem małe, stare, polskie albo nawet ruskie Seger wychodzi do strzału - naprawdę.







                                                    Ja nie jestem za odkręcaniem rurek, ponieważ raz zakręcona miedziana rurka się utwardza w miejscu gdzie jest spęczona pod śrubą, i po drugim czy trzecim dokręceniu już nie siada tak, jak za pierwszym razem. Potem wali gazem pod maską. Dla mnie wyciąganie reflektora to jakiś kosmos, łatwiej mi odkręcić parę wkrętów i zdjąć zderzak. Przy okazji robię przegląd bebechów pod zderzakiem itd... Gazu też wypalać nie trzeba, bo elektrozawór jest zamknięty. Sprawdźcie moją metodę, jest naprawdę jakieś 3x szybsza.

                                                    Picasso_26
                                                    , a tak nawiasem, to fajnie że dzięki Tobie w końcu zaczęła się jakaś konstruktywna dyskusja na temat samodzielnej obsługi Omegasa. Było już dosyć problemów z ASO, dywagacji, domysłów. Razem dajemy radę

                                                    Co do resetu korekcji czasów wtrysku o które pytasz - właśnie niech się wypowie filip_auto jak to robili. Według tego co jest opisane w różnych źródłach, to w OBD II teoretycznie powinien skasować długookresowe korekcje (LONG FT X) po długotrwałym odłączeniu akumulatora.

                                                    "5.5.1. Zapis i odczyt wartości
                                                    parametru LONG FT X z pamięci
                                                    RAM sterownika
                                                    Pamięć RAM jest pamięcią z której program sterujący może
                                                    dane odczytywać i do niej zapisywać. Dane w pamięci RAM
                                                    są przechowywane tylko wówczas, gdy sterownik jest zasilany
                                                    energią elektryczną. Odłączenie akumulatora lub sterownika
                                                    od instalacji elektrycznej samochodu powoduje utratę
                                                    danych, zapisanych w pamięci RAM sterownika.
                                                    Przed pierwszym uruchomieniem silnika samochodu po:
                                                    • wyprodukowaniu;
                                                    • odłączeniu zasilania od sterownika;
                                                    • odłączeniu akumulatora od instalacji elektrycznej samochodu;
                                                    • skasowaniu wartości parametrów LONG FT X poleceniem
                                                    z testera diagnostycznego (niektóre testery mają taką
                                                    funkcję);
                                                    wartości parametrów LONG FT X, we wszystkich przedziałach
                                                    warunków pracy silnika, są równe zero.
                                                    Jeśli w określonym przedziale warunków pracy silnika, zostanie
                                                    wyznaczona nowa wartość parametru LONG FT X,
                                                    z wykorzystaniem procedury adaptacji czasu wtrysku, to w
                                                    pamięci RAM, zastępuje ona poprzednią wartość dla tego
                                                    zakresu warunków pracy. Zasada ta obowiązuje wszystkie
                                                    przedziały warunków pracy silnika."
                                                    Pozdrawiam tom_tom

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...